Dom pozornie prosty
dom jednorodzinny z pracownią rzeźby w Bojanie
pozwolenie: 2012 | realizacja: 2014
zakres: projekt koncepcyjny | budowlany | wykonawczy
powierzchnia: 280 m²
publikacja w książkach:
– Sztuka od roku 1989, Stefania Krzysztofowicz-Kozakowskia
– Jakimi mówimy językami? Krzysztof Ingarden
publikacja w czasopiśmie:
– White Mad, wyd. 3/2017
Równanie do rozwiązania
Potrzeby Inwestora: dom nowoczesny i energooszczędny. Podmiejski. Prawie wiejski. Więc nie wymuskany jak współczesna willa z dobrego czasopisma. Z przestronną pracownią rzeźby dla Hanki – artystki. Z obszernym poddaszem dla gromadki dzieci. Działka: długa, wąska, rozciągnięta w kierunku wsch.-zach., otoczona drogami dojazdowymi i sąsiadująca ze ślepą ścianą sąsiada 3m od północnej granicy. Propozycja: wieś + energooszczędność = ekstremalnie prosta forma o dobrym współczynniku kształtu, bez zbędnych detali. Garaż wystaje, bo może być niedogrzany, a razem z pergolą tworzy barierę od głównej drogi. Od tej strony nie musi być płotu. Wąska działka = wąski trakt, wycofany na północ i otwarty na ogród od południa. Wąski trakt + energooszczędność = korytarze od północy, okna od południa. Wyjątek: pracownia z wielkim, północnym przeszkleniem, wpuszczającym delikatne światło. Wysoki, maksymalnie strzelisty szczyt = ciekawe proporcje + poddasze bez skosów na poziomie okien + dodatkowa przestrzeń na dziecięce antresole.
Obalone granice
Aby jak najmocniej powiązać ogród z wnętrzem domu, zapewniając jednocześnie nieco prywatności użytkownikom, zniwelowany został południowo-zachodni spadek działki. Wypiętrzony, zielony taras ograniczony jest przy pomocy murów oporowych, odsuniętych nieco od granicy. Po obsadzeniu zielenią, w znacznym stopniu zastąpią one tradycyjne ogrodzenie. Piesze wejście do domu prowadzi od południa, przez ogród, wprost do centrum domu. Wschodnia część działki, od strony wjazdu i pracowni, ma charakter otwarty, z podjazdem dostępnym wprost z wiejskiej drogi. Granicę prywatności od tej strony wyznacza sam dom, poszerzony o garaż i pergolę.
Pożyteczny organizm w podmiejskim ekosystemie
Dom z nawiązką realizuje postulat energooszczędności, nie tylko dzięki optymalnemu kształtowi i usytuowaniu. Konsekwentny układ przeszkleń, optymalizujący bilans zysków i strat ciepła, szczegółowo zaprojektowana termoizolacja, mechaniczna wentylacja z odzyskiem ciepła – to rozwiązania, które ograniczają zużycie energii do śladowego poziomu. Na dachu i elewacjach, oprócz listwowania z surowego cedru lub lokalnej termo-sosny, projekt przewidywał użycie wentylowanych systemów z prefabrykatów ze specjalistycznego betonu, wychwytującego i rozkładającego zanieczyszczenia powietrza. Niestety, ten ostatni element nie został zrealizowany z przyczyn ekonomicznych, ustępując miejsca klinkierowi i włóknocementowej płytce.
Prosty = Prostacki ?
Dom w Bojanie jest manifestem przeciw znanym z polskich przedmieść katalogowym pseudoelegantom. Nie próbuje przypodobać się wiejskiemu otoczeniu wydumaną formą, pastelowym tynkiem lub sentymentalnym detalem. Wpisuje się w wiejski krajobraz z bezkompromisową szczerością prostolinijnej formy, utrzymanej w klasycznych proporcjach i wykonanej i surowych, naturalnych materiałów. Skrojony na miarę, zaprojektowany z zachowaniem zasad budownictwa energooszczędnego, z wykorzystaniem inteligentnych technologii – ten pozornie prosty dom przy bliższym poznaniu okaże się zaskakująco otwartym, przyjaznym i pożytecznym mieszkańcem wiejskiej okolicy.